Fotel, stolik, dywan, drugi fotel, dodatkowa kanapa, może jakaś półka i wiszący obrazek na ścianie. Czasem kwiaty. Rzadko książki. Jeżeli już, to kilka – to chyba najbardziej uśredniony a zarazem typowy obraz polskiego gabinetu psychoterapii i pomocy psychologicznej. Jest to obraz smutny. I trochę zastanawiający.

Psychoterapia jest praktyką pełną wieloznaczności i niuansów. Z jednej strony dotyka obszarów ciała i ducha, myśli i uczuć, intuicji i wrażeń zmysłowych, wspomnień a czasem ich zupełnego braku. Z drugiej strony jest praktyką bardzo konkretną. Umiejscowioną w określonym czasie i przestrzeni.

Gabinet psychoterapii i pomocy psychologicznej, to nie tylko miejsce pracy konkretnych osób – konkretnych psychoterapeutów. To przede wszystkim miejsce, które samo w sobie oddziałuje na odwiedzających je pacjentów, panującą w nim atmosferą, kolorystyką, dobranymi materiałami. W Jungian Centrum znajdują się trzy gabinety psychoterapii i pomocy psychologicznej. Jakość tych przestrzeni od początku była dla nas ogromnym priorytetem. Sztuka psychoterapii potrzebuje estetyki w przestrzeni. Dla nas tę estetykę tworzą proste, naturalne materiały i faktury, brak nadmiernych bodźców, piękne światło wpadające przez okna i zieleń. Sporo zieleni. Zapraszamy.

Poradnia zdrowia psychicznego, poradnia psychologiczna, gabinet psychoterapii, gabinet psychiatry – różne nazewnictwo ośrodków zajmujących się diagnozą i leczeniem psychiatrycznym i psychologicznym może być mylące i kłopotliwe dla osoby poszukującej wsparcia. Jest to całkowicie zrozumiałe.
W obecnych czasach różnice między tymi miejscami coraz bardziej się zacierają – w poradniach zdrowia psychicznego pracują zarówno lekarze psychiatrzy jak i wykwalifikowani psychologowie i psychoterapeuci, podobnie jak w gabinetach psychoterapii. I w jednych i drugich można uzyskać zarówno pomoc diagnostyczną jak i psychoterapeutyczną. Kiedyś poradnie działały głównie w ramach umów z NFZ, w tej chwili nawet przy takich umowach, wiele usług równolegle udzielanych jest odpłatnie. Gabinety psychoterapeutyczne są przede wszystkim prywatnymi placówkami, rzadko kiedy powiązanymi z NFZ, etc., etc. Rynek usług psychologicznych nie tylko jest w kryzysie (bo jest nas ciągle za mało), jest też w ogromnym chaosie.
Centrum Jungian to nie poradnia zdrowia psychicznego w Gliwicach. Jesteśmy prywatnym gabinetem psychoterapii w Gliwicach. Mamy nadzieję, że w tym temacie będzie teraz trochę jaśniej. Zapraszamy!

Wyobrażając sobie gabinet psychoterapeutyczny myślę o jego ścianach – jak bardzo nasączone są rozmowami? Czy ich pojemność na ludzkiego ducha jest nieskończona? Czy w momencie wysycenia słowa odbijają się od ścian, spadając na podłogę? A podłoga, czy skrzypi? Jest drewniana? Otulona miękkim dywanem? Czy wystarczająco pewnie podtrzymuje filary ludzkiej wiary i niewiary? A okna? Odsłonięte, czy zasłonięte? Jak bardzo pozwalają doświadczyć ciepłych promieni słońca, a jak bardzo chronią przed widokiem z zewnątrz, sugerując, by jednak patrzeć do środka.
Czy ciało wtulone w kanapę, pozwala o sobie zapomnieć? Z podpartą miękko głową, w półleżącej pozycji i splecionymi za głową rękami? Czy niewygodnie wierci się w fotelu, zakładając nogę na nogę i sprowadzając marzącego do smutnych tapicerskich realiów.
Na koniec drzwi. Najważniejsze. Potężne i obejmujące. Ze skrzydłami lub bez. Otwierają przestrzeń niewyobrażalnego cierpienia i nienazwanych możliwości. Chronią, to co święte.

                                                                                                Carl Gustaw Jung Collected Works, Vol.13

W powszechnym wyobrażeniu psychoterapia ma umożliwić pacjentowi doświadczenie ulgi w przeżywanym cierpieniu. Ma zmniejszyć dotkliwość zgłaszanych, objawów przywracając tym samym człowieka do lepszego funkcjonowania w jego rzeczywistości prywatnej, jak i społecznej. Objawy traktowane są niczym przeszkody w sprawnym i skutecznym funkcjonowaniu. Jest to podejście obciążone pewną jednostronnością w traktowaniu ludzkiego rozwoju, jako rozwoju “ku górze” – w stronę jasności i wewnętrznego spokoju, wynikającego z samopoznania.
Tymczasem psychologia jungowska i wywodząca się z niej psychoterapia jungowska traktuje psychikę ludzką w sposób bardziej różnorodny i też różnicowanie się psychiki (czyli rozpoznawanie własnego wielogłosu, wewnętrznego podzielenia i wewnętrznych sprzeczności) jest ważnym celem psychoterapeutycznej pracy.
Carl Gustav Jung pisał o psychice jak o zjawisku politeistycznym, nie monoteistycznym. Psychika nie stanowi jednolitej struktury zarządzanej w sposób autorytarny (choć często tak to właśnie wygląda). Bardziej przypomina archipelag rozsypanych po oceanie wysp lub zatłoczony rozkapryszonymi bóstwami Olimp z Tytanami uwięzionymi w Tartarze.
W psychoterapii jungowskiej skupiamy się na symbolicznym rozpoznaniu wewnętrznego krajobrazu każdego z pacjentów. Oznacza to zejście w głąb – pod powierzchnię tego co widoczne – oraz wydobycie tego, co zostało odkryte, z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, by to co ogląda światło dzienne nie zburzyło zanadto otaczającej nas przestrzeni.
Celem psychoterapii jungowskiej jest poszerzenie dostępu do własnej różnorodności psychicznej. Wprowadzenie większego ruchu tam, gdzie do tej pory panowało odrętwienie, odbudowę zerwanych mostów, tam, gdzie do tej pory nie było mowy o połączeniu, odnalezienie linii melodycznych w dotychczas panującej kakofonii głosów. Stworzenie własnych reguł surwiwalu w warunkach najmniej sprzyjających okoliczności wewnętrznych. Nie zapominajmy, że tymi, którzy oprowadzają nas po najciemniejszych zakamarkach ludzkiej psychiki są poeci, malarze, rzeźbiarze, muzycy. Choć w codziennym zabieganiu mogą wydawać się mało istotni, w podróży w głąb własnej duszy będą stanowić nieocenione towarzystwo.